wtorek, 10 lutego 2009

Zaległości

Czas płynie tak szybko, że ani się obejrzałam, a już jechałam odebrać córunię i Kiarę(to nasz piesek) z ferii. Skorzystałam z okazji i sfotografowałam szal, który zrobiłam dla siostry według wzoru ściągniętego od Dagmary:





Szal zrobiłam z tej włóczki
, zużyłam dwa motki.



Oprócz tego sfotografowałam prezent, ktory zrobiłam siostrze na szydełku na 15 rocznicę ślubu:




Lambrekin i taśmy (na zdjęciu kawałek jednej z nich) zrobiłam z tureckej bawełny, na szydełku oczywiście. Pamiętam, że wzorek był łatwy i szybko się "robił"(mam go zresztą schowanego, jakby co:))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

don't ask

... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...