czwartek, 11 października 2012

Odpaliłam maszynę

Nadszedł kolejny sezon czapkowy, wierzyć się nie chce. Czas leci, nie ma na to rady.
Kto do mnie zagląda wie, że mam czapkowego świra, który mnie za nic nie chce opuścić i teraz ma się wyjątkowo dobrze. Nie ma co za dużo pisać, tylko pokazywać.

Oto co mi spod drutów wyszło tym razem (pierwsza porcja,dziergam dalej, nie przestaję ^_^):















Tradycyjnie dodam, że nie korzystałam z żadnego gotowego opisu. Ale nie odkryłam też niczego nowego. Przeczytałam na blogu Basi-Fanaberii, że w dzianinie wszystko już chyba było. Zatem wszelkie podobieństwa są nie zamierzone.

Nie opisywałam też dokładnie po kolei każdej czapki. Jeśli któraś komuś przypadnie do gustu, proszę o komentarz i tam podam szczegóły :)

Wykorzystałam włóczki leżakujące w pudłach. Choć skłamałabym, gdybym napisała że żadnej wełenki nie kupiłam. Tak trudno mi się oprzeć zerkającym na mnie z regałów cudeńkom. Powinnam mieć absolutny zakaz wchodzenia do włóczkowych sklepów, czy to stacjonarnych, czy internetowych. Ale kto mnie powstrzyma???

43 komentarze:

  1. Super, każda inna i każda piękna :)) Ja biorę tą fioletową z serduszkami :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie ta z sercami najfajniejsza...

    OdpowiedzUsuń
  3. ..czapkowa czarodziejka :)
    ..bardzo mi sie podobaja :)..mimo, ze czapek nie nosze :))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie świetne!Napisz tylko czy po ściągaczu dodajesz oczka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z reguły dodaję, ale niewiele (np. na drutach mam 80 oczek i dodaję 8). Natomiast zawsze zmieniam druty na nieco grubsze!

      Usuń
  5. Świetne czapki :-)
    A mnie najbardziej podoba się fioletowa z warkoczem z boku :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram Koleżankę Kasię! Fioletowa-warkoczowa THE BEST!

      Usuń
    2. Nie będę się spierać ;) Pozostaje mi tylko podziękować za miłe komentarze! Co niniejszym czynię :)

      Usuń
  6. Dla mnie najfajniejsza jasno szara. Przy okazji pozdrawiam cieplutko- często do Ciebie zaglądam :)
    Malgoha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też Cię pozdrawiam i ogromnie się cieszę, że tu zaglądasz!!!!!!

      Usuń
  7. gdyby każdy był tak pozytywnie zakręcony świat byłby o wiele ciekawszy i kolorowy-fajniaste czapeczki :_)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi czytać takie słowa! Serdecznie dziękuję :)

      Usuń
  8. Wszystkie świetne, ale najbardziej spodobały mi się 3 - ta w serduszka, szara pod nią i fioletowa z warkoczem :)Mogłabyś coś podpowiedzieć odnośnie szarej? Szukam od kilku dni wzorku tego typu na czapę dla mamy, przekopałam sieć i wszystkie dostępne książki, ale nie znalazłam nic coby spodobało mi się tak jak ten :) Póki co wzięłam się za czapę dla dziecięcia mego, taką prostą z warkoczem i też stwierdziłam, ze ta robota wciąga :) Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  9. piekne!
    a najbardziej chyba fioletowa z warkoczem i ta rozowo-lososiowa z bordiura...
    pozdrawiam, Monika

    OdpowiedzUsuń
  10. Czapki są wspaniałe. Nie można ich porównać bo każda jest piękna i każda trochę inna. Bardzo interesuje mnie jak gubisz oczka robiąc główkę czapki. Czy stosujesz tą samą metodę do każdej czapki? Bardzo podoba mi się spuszczanie oczek w czapce fioletowej z serduszkami. Chętnie skorzystam z Twojej podpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! Nie stosuję tej samej metody w każdej czapce. W zasadzie podczas dziergania "wychodzi", który sposób jest najodpowiedniejszy. Patrzę, jak się układa wzór, sama czapka, itd. W serduszkowej miałam na drutach 88 oczek (8x11). Kiedy dotarłam do momentu gubienia oczek, w pierwszym okrążeniu przerobiłam każde 10 i 11 oczko razem na prawo, w kolejnych dwóch okrążeniach nie ubierałam w ogóle. Następnie w co drugim okrążeniu przerabiałam najpierw 9 i 10 razem, dalej 8 i 9, itd. W dwóch ostatnich okrążeniach robótki ubierałam oczka. Kiedy zostało mi 8 oczek, zakończyłam.

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję za opis gubienia oczek w czapce. Mam nadzieję , że wyjdzie mi coś ciekawego. Pozdrawiam.

      Usuń
  11. Chyba się nie spóźniłam, nowy sezon a więc nowa czapka od Rene to mus. (Bo ja noszę tylko od Rene ;) Ja chcę tę szarą z pomarańczowym mankietem. Piszę maila. :))))

    OdpowiedzUsuń
  12. nikt nawet nie powinien Cię powstrzymywać (!) dla mnie ta ostatnia rewelacja, za żadne skarby nie mogę tej strony pokazać pewnej Pani... żyć by mi nie dala... uczciwie powiem - poczulam się zainspirowana do wykonania czapki ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działaj, żeby inspiracja nie wyparowała :)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  13. Czekałam na ten post z niecierpliwością- zawsze coś fajnego wymyślisz ( ta ostatnia mnie zachwyciła!). Ciekawe czy dzisiaj będę mogła napisać komentarz bo próbuję od jakiegoś czasu- chyba mnie Twój blog nie lubi. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet tak nie myśl, zabraniam! Jesteś tu szczególnie mile widziana!!!!!!!!!!!!!!!! :D

      Usuń
  14. Jejku, ile czapek! I słusznie, bo o głowę trzeba dbać :) Ja też uwielbiam czapki i noszę je od pierwszych chłodów do wiosny. Mnie najbardziej podobają się te "bąblaste" - są rewelacyjne!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo i będzie jeszcze więcej. To prawda, że o głowę trzeba dbać!

      Usuń
  15. Wszystkie świetne szkoda, że ja w czapkach śmiesznie wyglądam:)
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Na pewno jest jakiś model, który będzie dla Ciebie odpowiedni :)

      Usuń
  16. jestem pełna podziwu dla tych czapek bo ja nadal mam z tym duży problem, bez opisu ani ani ;) :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wierzę, że masz z tym problem ;) Trzeba się skrzyknąć w realu i przerobić temat!

      Usuń
  17. Wszystkie czapki są piękne! Ale najbardziej chciałabym umieć zrobić fioletową
    z warkoczem. Też taką chcę! Uwielbiam tutaj zaglądać i tak sobie pomarzyć.
    Miłego dnia i wielu nowych pomysłów. Pozdrawiam.

    Maria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedno słowo i możesz ją mieć :) Ogromnie mi miło, że lubisz tu zaglądać, zapraszam jak najczęściej!

      Usuń
  18. W samą porę pokazujesz śliczne czapeczki i jeszcze dajesz instrukcje, jak je zrobić. Mnie zauroczyła ta fioletowa. Czy ona ma tylko 1 warkocz, czy 2, bo po obu stronach głowy? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Warkocz jest tylko z jednej strony.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  19. O rany, maszyna rzeczywiście ruszyła pełna parą!!!!
    Czapki są fantastyczne, może rzeczywiście obmyślimy jakiś schemacik na taka czapę z Niniago:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie! Coś musimy pomyśleć, koniecznie :)

      Usuń
  20. Piękne czapki, jak można je kupić ?

    OdpowiedzUsuń
  21. wszystkie czapusie są cudne i milusie. Bardzo fajne są muszelkowo-bąblaste. pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń

don't ask

... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...