poniedziałek, 29 lutego 2016

Supermix

Postanowiłam spełnić pewną zachciankę ;) Oczywiście bardzo wełnistą zachciankę! Dlatego usiadłam do kołowrotka i zmiksowałam trzy czesanki. O pierwszej z nich pisałam dokładnie pięć lat temu, to ona kryła się pod żółtą bibułką. Nabrała mocy urzędowej i została skręcona w singla, którego połączyłam z alpaką i merino (w kolorze gorzkiej czekolady), kupionymi w e-wełence.









To moje pierwsze klasyczne 3 ply :D Nitka jest puchata i w sam raz na druty 5,5 mm.

Będzie chusta!!!


don't ask

... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...