środa, 19 lipca 2017

Golightly

Wiem, wiem jest lato.... a ja tu z kominem, otulaczem "wyjeżdżam" ;) Ale.... lato mamy dość kapryśne, wieczory bywają chłodne i warto mieć coś pod ręką.

Golightly autorstwa Pauli będzie w sam raz! Piękny warkocz (takiego jeszcze nie plotłam), jak przyjemna fala, miękko otula szyję. No dobrze moja wersja nie aż tak miękko, bo wybrałam na ten projekt dość przewrotnie len, delikatnie, naprawdę bardzo delikatnie zmiękczyłam go merino z Atelier Zitron.

Efekt mojego mieszania prezentuje się tak:











Moja wersja Golightly powstała z dwóch nitek Lenki i jednej merino extrafine Atelier Zitron. Plotłam na drutach 4,5 mm z ogromną przyjemnością zresztą :)


poniedziałek, 17 lipca 2017

Pieczony kalafior

... udam, że ostatnio byłam tu wczoraj 😊


Dziś będzie kulinarnie, prosto i smacznie 😋







Kalafior można podawać na wiele sposobów, ja lubię pieczony. Jak go przygotowałam, opisałam poniżej.


Piekarnik nastawiłam na 180 stopni. Jak widać na załączonym obrazku, kalafior podzieliłam na różyczki, skropiłam oliwą z oliwek, sól, czarny pieprz w ilości zależnej od upodobania. Dodałam czosnek w proszku (1/2 łyżeczki, tyleż samo pieprzu ziołowego), szczypta słodkiej papryki w proszku i łyżeczka tymianku. Wymieszałam wszystko i posypałam sezamem, dla rozpusty utarłam na grubej tarce niewielką ilość zimnego masełka 😄. Kalafior piekł się w piekarniku około 20 minut. Polecam i życzę smacznego!

don't ask

... mijający właśnie rok był inny, niełatwy, wiele mnie nauczył o sobie samej. Zdarzyło się dużo przykrych rzeczy, ale były też momenty wart...